Jan Żabiński urodził się 8 kwietnia 1897 roku w Warszawie. Był polskim zoologiem, fizjologiem, popularyzatorem zoologii, wieloletnim dyrektorem Ogrodu Zoologicznego w Warszawie, powstańcem warszawskim. Człowiekiem, którego nazwisko w kręgach dyrektorów ogrodów zoologicznych na całym świecie jest do dzisiaj wymawiane z ogromnym szacunkiem.
Od zawsze interesował się hodowlą zwierząt. Studiował zoologię na Uniwersytecie Warszawskim oraz kierunek rolniczy na SGGW. W Polskiej Organizacji Wojskowej ukończył kursy żołnierski, podoficerski i oficerski, brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, służył nawet w ochronie Józefa Piłsudskiego. Po wojnie uzyskał na Uniwersytecie Warszawskim stopień doktora filozofii, na SGGW stopień inżyniera agronomii; posiadał również uprawnienia do nauczania geografii i przyrody w szkołach średnich i wyższych.
W 1929 roku, po zmarłym Wenancie Burdzińskim, przejął posadę dyrektora warszawskiego ogrodu zoologicznego. Pod jego zarządem zoo odnotowało duże sukcesy, np narodzona w Warszawie Tuzinka była dwunastym słoniem, który przyszedł na świat w niewoli na całym świecie.
We wrześniu 1939 roku zoo, które było położone blisko jednej z baterii artylerii obrony przeciwlotniczej Warszawy, zostało zbombardowane. Wiele zwierząt wówczas zginęło lub uciekło z ogrodu. Wiele z pozostałych Niemcy zabili, a najcenniejsze gatunki wywieźli później do innych ogrodów zoologicznych. Warszawskie zoo zostało zlikwidowane, a na jego terenie utworzono początkowo tuczarnię świń, a potem hodowlę lisów na futra.
Niemieckie władze okupacyjne zezwoliły Żabińskiemu na zamieszkanie wraz z rodziną w jego ocalałej willi na terenie zoo. Żabiński pracował w zarządzie miejskim Warszawy na stanowisku kierownika Wydziału Ogrodniczego. Otrzymał ausweis, który pozwalał mu na swobodne poruszanie się po mieście i zdobywanie pożywienia dla hodowanych świń i lisów.
Żabiński, jako aktywny członek ruchu oporu, wykorzystywał ogród zoologiczny do celów konspiracyjnych, na wybiegu dla słoni przechowywał zakopaną amunicję, a w szpitalu dla zwierząt ukrywał materiały wybuchowe. Osobiście zajmował się hodowlą pasożytów, którymi zatruwano dania mięsne w lokalach dla Niemców oraz mięso wysyłane paczkami z żywnością do Niemiec.
Opustoszałe pomieszczenia zoo Jan Żabiński wraz z żoną Antoniną wykorzystywali do ukrywania Żydów przemycanych z terenu warszawskiego getta. W przemycie tym Żabiński osobiście brał udział, odwiedzając getto pod pozorem poszukiwania odpadów do karmienia świń, hodowanych wówczas na terenie ogrodu. W ciągu trzech lat przez zoo przeszły setki uciekinierów, niektórzy z nich mieszkali w piwnicy modernistycznej willi dyrektora ogrodu, nazywanej willą Pod Zwariowaną Gwiazdą, w której mieszkali Żabińscy.
Działalność dr. Żabińskiego i jego żony została uhonorowana przez izraelski instytut Jad Waszem, nadaniem obojgu 21 września 1965 tytułu Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.