Józef Oleskiewicz, członek “Brudnej Trzynastki” – pierwszej formacji spadochronowej w dziejach armii USA. Historia tych żołnierzy zainspirowała twórcę filmu “Parszywa Dwunastka”.
“Nikt z nas nie zgłosił się do armii, żeby przestrzegać dyscypliny, tylko po to, by walczyć z Niemcami” – mawiał Jake McNiece, dowódca ” Brudnej Trzynastki”. Jego żołnierze słynęli z popijaw, rozrób i niechlujstwa. Dyscyplinę mieli za nic i co chwila lądowali w pace. Górowali jednak nad innymi sprawnością fizyczną i potrafili doskonale radzić sobie w niekorzystnych warunkach.
“Irokezy” i ich pomalowane twarze sprawiły, ze niektórzy korespondenci wojenni przypisywali im indiańskie pochodzenie. W rzeczywistości w pierwszym składzie grupy na trzynastu ludzi, siedmiu miało polskie korzenie: Eddy Malas, Edmund Lojko, Francis Palys „Frank”, George Baran, Joe Baranosky, Joe Oparowski i Joseph Oleskiewicz „Joe”. Wszyscy mówili płynnie po polsku i w plutonie dywersyjnym określani byli jako “warszawska siódemka”. Całą tę polską grupę ich dowódca McNiece opisuje słowami: „Większość z nich to były naprawdę bystre chłopaki”.
W nocy z 5 na 6 czerwca 1944r. jednostka ta została zrzucona do Normandii z rozkazem zabezpieczenia lub zniszczenia mostów na rzece Douve. Podczas tej misji połowa z nich została zabita, ranna lub wzięta do niewoli.
Józef Oleskiewicz przeżył inwazję Normandii. Zmarł od ran odniesionych w akcji podczas operacji Market Garden 10 października 1944 roku.
McNiece wspominał go tak: „Kiedy przyszedł do jednostki, miał 17 lat. To był jeszcze dzieciak, ale za to najlepszy żołnierz w całej paczce. Miał dryg do wojaczki”