Stanisław Ryniak

9,99 

Stanisław Ryniak – pierwszy polski więzień Auschwitz

Bezpieczne płatności

Stanisław Ryniak – pierwszy polski więzień Auschwitz

Stanisław Ryniak urodził się 21 listopada 1915 roku w Sanoku. Tam ukończył szkołę powszechną i poznał podstawy rysunku technicznego. W latach trzydziestych przeniósł się do Jarosławia, by uczyć się w Państwowej Szkole Budownictwa. Po zdaniu matury zdobył kwalifikacje technika-budowlańca.

6 maja 1940 roku Gestapo aresztowało Ryniaka w Jarosławiu pod zarzutem działalności w Związku Walki Zbrojnej. Osadzono go w więzieniu w Tarnowie. 14 czerwca 1940 roku trafił w pierwszym masowym transporcie 728 Polaków do nowo utworzonego Konzentrationslager Auschwitz, gdzie otrzymał numer 31 – pierwszy na liście polskich więźniów.

Ponad cztery lata Ryniak spędził w Auschwitz, pracując przy rozbudowie obozowej infrastruktury. Zmagał się z głodem, chorobami i przemocą strażników, a zarazem starał się pomagać współwięźniom. Zapamiętywał codzienne zdarzenia, aby „kamienie mogły później mówić”. 28 października 1944 roku przeniesiono go do podobozu Litomierzyce w strukturze KL Flossenbürg. Tam pracował w kamieniołomie do kapitulacji III Rzeszy. Wolność odzyskał 8 maja 1945 roku; ważył wówczas zaledwie 40 kg, lecz od razu wyruszył w drogę powrotną do rodzinnego Sanoka.

W 1947 roku zamieszkał we Wrocławiu i rozpoczął studia na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej. Dyplom inżyniera architekta uzyskał w 1951 roku, a następnie podjął pracę w Centralnym Biurze Budownictwa Miejskiego. Projektował obiekty użyteczności publicznej i uczestniczył w odbudowie zniszczonego miasta. Choć odmówił wstąpienia do PZPR, zyskał opinię rzetelnego projektanta i biegłego sądowego. Stanisław Ryniak stronił od rozgłosu, lecz wspierał badaczy, udostępniając notatki i wspomnienia z czasów obozowych. Zmarł 13 lutego 2004 roku we Wrocławiu i spoczął na Cmentarzu Osobowickim. Rocznica pierwszego transportu z Tarnowa oraz numer 31 przypominają o tragicznych losach ludzi, którzy jako pierwsi przekroczyli bramę „Arbeit macht frei”.

Shopping Cart
Scroll to Top